Filharmonia Śląska rozpoczęła działalność artystyczną w 1945 roku. Górny Śląsk, awangarda postępu technicznego Europy, nie mógł się dotychczas pochwalić instytucją muzyczną tej rangi. W zaadaptowanych murach dawnej sali koncertowej, 26 maja 1945 roku pod batutą Jana Niwińskiego i Faustyna Kulczyckiego, odbył się pierwszy koncert orkiestry symfonicznej, utworzonej spośród grona kilkudziesięciu muzyków polskich, ocalałych z wojennej zawieruchy. Dla różnorodnej kulturowo społeczności śląskiej, częstokroć przesiedlanej, rzucanej na pastwę niszczycielskich konfliktów, stworzono miejsce, w którym po dzień dzisiejszy można doświadczać wspaniałych wrażeń artystycznych, wyrażonych uniwersalnym językiem muzyki.

W pierwszych latach dyrekcję artystyczną w Filharmonii sprawowali Anatol Zarubin i Witold Krzemieniecki, a w latach 1949-54 Stanisław Skrowaczewski. Jednak prawdziwy rozmach i pomyślność w rozwoju instytucji oraz jej obecna ranga to zasługa ucznia Grzegorza Fitelberga, Karola Stryji, który przez długie lata sprawował funkcję dyrektora Filharmonii Śląskiej i jej kierownika artystycznego.
Karol Stryja urodził się i wychował w wielodzietnej rodzinie rzemieślniczej na Śląsku Cieszyńskim, która zaszczepiła w nim miłość do muzyki, protestancki etos pracy, patriotyzm, szacunek do ludzi oraz świadomość, jak ważne dla tożsamości społecznej jest upowszechnianie kultury. Muzyk, społecznik, nauczyciel, żołnierz, jawił się swemu otoczeniu jako człowiek nieprzeciętnie utalentowany i aktywny.
Wymagając wiele od siebie, bezkompromisową postawę wobec zadań był w stanie zaszczepić zarówno w swoich współpracownikach, jak i następcach. Jego wytrwałość i konsekwencja dały wymierne efekty: zaledwie po kilkunastu latach pod szyldem Filharmonii Śląskiej działała już stuosobowa orkiestra symfoniczna, sześćdziesięcioosobowy chór, a od 1981 roku orkiestra kameralna. Sumiennie zrealizował wizję stworzenia instytucji wszechstronnej, sprawdzającej się w repertuarze wielkich dzieł symfonicznych, kameralistyki, muzyki chóralnej i operowej.
Szczególną rolę dla promocji kompozytorów wywodzących się z regionu odgrywała obecność orkiestry symfonicznej w kolejnych edycjach „Warszawskiej Jesieni”, gdzie na forum festiwalowym prezentowano prawykonania dzieł tych twórców. Te cenne doświadczenia zbudowały trwałe związki Filharmonii z wieloma kompozytorami, m.in. Henrykiem Mikołajem Góreckim, Wojciechem Kilarem czy Bolesławem Szabelskim, których sukcesy i światowa sława przyniosły filharmonikom radość i dumę. Od 14 listopada 2011 roku Filharmonia Śląska przyjęła imię Henryka Mikołaja Góreckiego.
Stałą troskę o doskonalenie i wyostrzanie wizji rozwoju instytucji zapewnia Adam Wesołowski, związany z Filharmonią od 2018 r. a artystyczny szlif nadaje dyrektor artystyczny Yaroslav Shemet.